sobota, 3 sierpnia 2013

3 August, 2013 11:25

U Roszka średnio. Płuca są obrzęjnięte i mokre. To ęfekt krążenia pozaustrojowego użytego w czasie operacji. Nie wiadomo, czy nie trzeba będzie Go Yznowu zaintubować. Dopóki nie przejdzie na kardiochirurgię wszystko może się zdarzyć. Walka trwa, a my możemy tylko bezradnie jej się przyglądać.

4 komentarze :

  1. Dużo zdrówka dla Roszka!!! Madziu a dla ciebie dużo siły . Całym sercem z wami Agata

    OdpowiedzUsuń
  2. Walcz Roszku! Walcz! Myślę dziś o Tobie cały dzień. Magdo, przytulam was mocno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteśmy myślami i serduchem z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najgorsze to czekanie... ale wierzymy, że wszystko będzie dobrze. Przecież Roszek to dzielny chłopak :-D

    OdpowiedzUsuń