Postanowiłem, zaczniemy od dzisiaj prowadzić blog.
Od paru dni jesteśmy w Łodzi w ICZMP. Mamy stracha - być może w przyszłym tygodniu będzie operacja Roszka. Wszystko zależy od jego kondycji a póki co nie jest zdrowy na 100%.
Wszystko wskazywało na to że jakiś rota wirus się przyplątał, więc żeby to potwierdzić lekarz prowadzący wskazał badanie na rota. Za pierwszym jak i za drugim razem badanie nie potwierdziło wirusa. Po paru dniach objawy minęły - niby wszystko dobrze ale nadal nie jest jasne co Nam było. Więc Pani doktor wskazała żeby pobrać próbkę materiału biologicznego na posiew i być może to rozwieje wątpliwości co do naszego stanu, który ma ,jak wiadomo, decydujące znaczenie.
W poniedziałek będziemy już wiedzieć co i jak.
Pozdrawiam P.