piątek, 12 kwietnia 2013

Trzy magiczne literki

Dziś w pocie czoła zdobyłam trzy magiczne literki, które postawione przed moim nazwiskiem czynią ze mnie fachowca - specjalistę wysokiej klasy. Cud miód malina. Dziękuję za brawa i owacje.

Roszek tak bardzo wyluzował na czas mojej obrony, że przespał w przedszkolu dwie godziny. Co się będzie chłop stresował..

 

A teraz mały konkurs:

Do czego przyda się Magister? A zwłaszcza Magister Sztuki?

 

Odpowiedzi proszę słać na adres: bezrobotny@humanista.pl

3 komentarze :

  1. Madziu gratuluję!!!Jestem z Ciebie dumna że w natłoku spraw udało Ci się zdobyć tytuł :) Jestes dla mnie przykładem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozwolę sobie publicystycznie: http://www.obserwatorfinansowy.pl/2012/05/19/niebezpieczna-iluzja-wartosci-dyplomu/?k=debata

    Madziku gratulacje, czas pokaże, czy było warto

    OdpowiedzUsuń