niedziela, 4 stycznia 2015

Zagwozdka

Od kilku już lat każde pierwsze dni nowego roku upływają mi pod znakiem zapytania. Znak pęcznieje mi w głowie, rozpycha się, uwiera.

Jaki w tym roku zrobić apel z prośbą o 1% podatku dla chłopców?

Bo, niestety, oprócz funkcji opiekuńczo-wychowawczo-pielęgnacynjo-rehabilitacyjnych musiałam przejąć się też dział PR - jestem projektantem, managerem i logistykiem.

I nie wiem. Nie wiem!

To, co uda nam się uzbierać na konto fundacji, to nasza baza przez cały następny rok. Bez tych pieniędzy, bez tego bezpiecznego zaplecza było by bardzo, bardzo trudno.

A teraz Endorfinki są DWIE.
To będzie pierwszy plakat, który zrobię dla obu chłopców. Jestem świadoma, że najlepsza jest droga pantoflowa i to, że do tej pory uzbieraliśmy to, co uzbieraliśmy, to zasługa rodziny i znajomych, którzy rozsyłali dalej, szeptali, namawiali, przypominali. Taki fanklub na wagę złota :)

Ale jestem przekonana, że w dzisiejszych czasach, gdy niedługo ulice i internet zaleje fala apeli o 1%, liczy się pomysł, liczy się grafika. I jak tu na skromnym formacie A4 zmieścić wszystko to, co chciałabym przekazać - naszą historię, emocje, łzy, nadzieje, potrzeby, wdzięczności, trudy, niespodzianki, dary i marzenia?

Jak?

Więc mam w głowie zagwozdkę.

Postanowiłam poprosić Was o pomoc - tych, którzy nas znają, czytają, mają oczy i serca otwarte.
W jaki deseń uderzyć, w jaką dróżkę skręcić? Humorystycznie czy smutno? Żartobliwie czy śmiertelnie poważnie? Lepszy rzeczowy opis sytuacji czy krótkie, emocjonalne hasła? Jaki byłby idealny plakat Endorfinek?

Mam już jakiś zaczątek, ale ręka na myszce drży i wciska delete.

Poniżej zamieszczam galerię wszystkich plakatów, jakie zaprojektowałam dla Roszka.
Który "działa" najlepiej? Przyciąga uwagę? Wzbudza współczucie? Powoduje uśmiech?

Będę wdzięczna za każdą sugestię :)

Pomożecie?

A może rodzice innych niepełnosprawnych dzieci też znajdą coś dla siebie..


2011:

2012:

2013:

 2014:



6 komentarzy :

  1. Witam tu mama Kajetana piękny jest pierwszy i najlepszy ponieważ jest mało czytania:) treść musi być niestety prosta, szybka i uderzająca w serce. dla mnie jako specjalisty fajny i profesjonalny jest ostatni plakat. Tak czy siak chętnie puszcze dalej na facbooku, mam w tym roku postanowienie by o ten 1 procent powalczyć. Wybrałam do puszczenie dalej was, dzielnego Franka i nasze szkolne stowarzyszenie i ewentualnie moje szkolne dzieciaki. Apel będę powtarzać i poproszę o podanie dalej fajne osoby. czekam więc na facebooku na plakat. Pozdrawiam M. Wojnarowska

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam co napisałam i jestem trochę zaskoczona jakością wpisu. Po chwili doszło do mnie, że to moje wypociny :) Niestety ja zwykle się spieszę i nie czytam tego co piszę. Wiernych czytelników i moderatorkę bloga szalenie przepraszam. W życiu składniej wyrażam swe myśli i ważne plasuje się w przedziale dla ludzi o przeciętnej inteligencji. W nowym roku poprawię się i zadbam o jakość wypowiedzi. Mam nadzieję, że w tym chaotycznym komunikacie istota wybrzmiała. Pozdrawiam mama Kajetana z nazwiska znana

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziku od strony PR-owej w przypadku takich komunikatów największy nacisk należy położyć na emocje. We wszystkich kampaniach społecznych stawia się nacisk na negatywny mocny przekaz i uspokaja się oglądającego krótkim szybkim rozwiązaniem dzięki któremu odbiorca ma lekarstwo na całe zło i ucisza swoje sumienie np "wysyłając sms-a o treści xxx". Jak dla mnie najlepszą formę ma plakat z 2011 roku ma w sobie wszystko to co jest potrzebne do zaistnienia dobrego komunikatu - apelu. W dobie kultury obrazkowej duża ilość tekstów przepada, ludzie omijają szerokim łukiem ulotki czy reklamy z przeładowanym tekstem.

    Rozumiem że dla was ważne jest każde słowo, dla potencjalnego odbiorcy niekoniecznie, dlatego tekstu powinno być niewiele najlepiej w formie prostych haseł. Hasła powinny zawierać jak największy ładunek emocjonalny (emocje negatywne) i na końcu powinno paść rozwiązanie czyli co zrobić żeby te negatywy odsunąć, naprawić, polepszyć itd. w przypadku kiedy używasz emocji pozytywnych to pokaż co się do tej pory udało naprawić i wskaż kolejne potrzeby.

    Wiem że brzmi to wszystko strasznie szablonowo, ale na tym polega w ostatnim czasie reklama a w szczególności reklama społeczna.

    Dobrym przykładem jest krótki foto-komiks, który Zrobiłaś podsumowując poprzedni rok ( http://roszekibazyli.blogspot.com/2014/10/rog-obfitosci.html )

    Jest to post chwytający za serce w swojej prostocie i radości dzieciaków, ich wdzięczności i delikatnie humorystyczny a przede wszystkim w szczery.... możesz stworzyć coś podobnego bardziej skupiając się na obrazie i hasłach ale przede wszystkim na szczerości przekazu.

    Z mojej strony tyle gdybyś potrzebowała wsparcia graficznego to służymy pomocą.

    Uściski
    Tadeusz i Anna

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz tu piszę, ale czytam od dawna i się zachwycam :-).
    Co do plakatów myślę, że skoro chłopaków jest dwóch, to żeby nie przeładowywać informacjami, lepiej bardziej skrótowo, niż rozwlekle. Krótkie, emocjonalne hasła by się chyba tu lepiej sprawdziły.
    Ty masz świetny styl, więc pewnie wymyślisz coś fajnego. Z dotychczasowych plakatów chyba najbardziej mi się podobał pierwszy, bo prosty, ale każdy jest w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam ,mogę się wtrącić.nie potrzebowałam plakatu, ulotki tylko rozmowa z RENIĄ,ale widzę TO jako kartę taką z waletem lub KRÓLEM

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja myślę że najlepsze byłoby zdjęcie obojga z krótką notką w chmurce "A TY na kogo przekażesz swój 1% Na nas?!" ze zdjęciem podobnym do tych które dodawałaś w jednej z notek mówiącej o tym ile pieniążków uzbieraliście:
    http://1.bp.blogspot.com/-p3lMH9qvgFI/VE6d0N9v3XI/AAAAAAAAArs/lO4mnm1ZHw0/s1600/8.jpg

    OdpowiedzUsuń