poniedziałek, 25 marca 2013

Randka

Dziś P. zabrał mnie na 12-godzinną randkę bez dzieci :) Przemierzyliśmy 600 km autem, nasłuchaliśmy się w nim dobrej muzyki, zjedliśmy pyszne żarcie w wegetariańskim barze, poczłapaliśmy 2 godziny po łódzkiej Manufakturze trzymając się za łapki, wydaliśmy majątek na książki,  i przy okazji nawiedziliśmy Panią Profesor od Roszkowego Serduszka.

 

Pani Profesor o Roszku pamięta.

Są problemy z homograftami.

Roszek może czekać.

Podobno w przeciągu pół roku operacja już się odbędzie.

 

Widocznie bardzo nam do twarzy z czekaniem :)

 

Veni. Vidi. Vici?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz