czwartek, 12 maja 2016

Szałowe Trio

Dopadło i nas, a najbardziej Roszka.
Szałowe Trio: gorączka, rzadka kupa i odruch wymiotny.

Cały wczorajszy dzień Roś na zmianę spał i oglądał bajki, spał i oglądał. I gorączkował.

A rano wstał jak nowy.

Bzyl zazwyczaj lepiej znosi takie gościnne występy. Ma lekko podwyższoną temperaturę i bardziej senne oczy, ot tyle objawów.

Leżakujemy dziś na hamaku, dochodzimy do siebie.
Taka dwudniowa przerwa od świata, urlop od codzienności.




Oczyszczanie...











1 komentarz :