sobota, 3 marca 2018

Radocha

Jaki jest Roszek - każdy widzi. Malutki, słodki, uparty, powolny i dość niekloczny. Do niedawna nie był w stanie skupić się na żadnej czynności, patrzeć na to, co robi. Samodzielne jedzenie zdawało się być nie do przeskoczenia. A jednak... Roszek układa puzzle, memory, robi to SAM i z przyjemnością. Oczywiście są to wyselekcjonowane przeze mnie rzeczy - ze zwierzątkami lub z dźwiękiem, bo bez motywacji Roszek nie raczy dać z siebie nawet krztyny zainteresowania tematem. Zaczął nabijać jedzenie na widelec i nie buntuje się już tak przed trzymaniem sztućców jak dawniej. To zasługa całego szeregu ludzi - kochanych Pań z przedszkola, terapeutów, troszkę nas - rodziców, no i wreszcie samego Roszka, który postanowił dojrzeć do pewnych rzeczy, ot tak.

Jako, że nadal napawamy się sukcesami edukacyjnymi Roszka Groszka, postanowiliśmy podzielić się z Wami dumą i szczęściem. Niech ta radość dzielona z Wami mnoży się przez pączkowanie :)
A gdy nadejdą gorsze czasy - będę miała wspaniały polepszacz humoru do oglądania.




Pani Kornelko, dziękuję za filmik :*

2 komentarze :

  1. Cudnie Roszku:) Jak ładnie oglądasz obrazki i układasz je para do pary i to dokładnie np "góra z górą"- czyli nie jest Ci wszystko jedno jak położyć tylko robisz to precyzyjnie. Jestem pod wrażeniem !!!! Radość wielka!!

    OdpowiedzUsuń