Mam zaszczyt przedstawić Wam moja prywatną Ekipę Do Zadań Specjalnych:
Babcia
Roszkowa Bogini.
Do kochania, przytulania, rymowania, wygłupiania, opowiadania.
Niezastąpiona.
Dziadek
Ukochany kompan Bazylka.
Do wędrowania, gilgotania, biegania, wspólnego milczenia, rozpieszczania nowymi zabawkami.
Niezastąpiony.
I moja Mała Mi, już nie taka mała, czyli Ciocia.
Konsekwentna, cierpliwa, śpiewająca, wysłuchująca, uspokajająca.
Niezastąpiona.
Moje Komando.
Moje Biuro Ochrony Rodziny.
Mój Fundament.
Trwają ze mną w tych dobrych, i złych chwilach. Kochają, wysłuchują, dają z siebie, ile mogą.
Kocham Was i bardzo Wam dziękuję za tę bezwarunkową miłość, za mądrość i wsparcie.
Tylko wam pozazdrościć takiej Ekipy. Endorfinki to mają szczęście do ludzi :)
OdpowiedzUsuńIg
Tylko zazdrościć takiego wsparcia
OdpowiedzUsuń