A to Mama szlajała się po festynach, piknikach rodzinnych wraz z chórem gospel i najwyraźniej chciała zagłuszyć jakoś wyrzuty sumienia z powodu swojej nieobecności w domu.
Tak ciężko przykuć uwagę chłopców, tak ciężko czymś ich zainteresować, przeciągnąć linę na naszą nudną stronę...
Na chwilkę się udało. Tylko na chwilkę, ale zdążyłam chwycić za aparat.
Zbiera mi się pod palcami na głębsze wylewy smutków i lamentów, ale powstrzymuję się co wieczór, bo to zabawny blog miał być, radosny, taki na hip i na hura.
Jeszcze nie dziś...
Obciąć szybciutko paznokcie, żeby nie miało się gdzie zbierać
OdpowiedzUsuńPani Madziu :) To przecież Pani blog! A życie nie zawsze jest "na hurra!"... U nikogo tak dobrze nie jest...
OdpowiedzUsuńBardzo się ucieszyłam z tego chóru gospel... Koniecznie trzeba być nie tylko mamą, ale także człowiekiem z własną pasją.No i ma Pani taki piękny głos...
Hej hej, dawno u Endorfinek nie gościliśmy, a tęskno jest. Magdu, wcale nasz podziw dla Ciebie, dla Was, nie zasypia. Po prostu jak nabój światła uderza nas, że regresy i progresy potraficie jednak splatać, choć większość z nas padłaby jak Pluto na pierwszym zakręcie. Każdy dzień to Wasza Wiktoria, dlatego jeśli Wiktoria jutro będzie znaczyć żal i bezdenny smutek(bo zbiera się pod palcami), zostawiamy tam dla Was źródełko Chagallowego, Rilkowego("kiedy kochamy w nasze żyły wlewa się krew wszystkich kochających"), Leśmianowego miodu. Wam się należy - mówi Sprawiedliwość Świata - większa, podwójna porcja!!!
OdpowiedzUsuńDokładnie jest tak jak pisze Mama Asa. Życie kazdemu daje w kość. Jednym mniej , drugim wiecej, ale nikt sie nie uchowa. Blog byłby prawdziwszy, gdyby opisywała Pani swoje ptzemyślenia takimi jakie są. Jeśli jest Pani smutno to prosze pisać na smutno. A na wesoło jeśli jest Pani szczesliwa. Podobno wsrod przyjaciół szczescie sie pomnaża a smutki dzieli.
OdpowiedzUsuńPs. Chcialabym posłuchać tego chóru gospel.
A proszę bardzo: https://www.youtube.com/watch?v=70mmLI8M2CU
UsuńChoć akurat to nie jest muzyka gospel tylko moja autorska kolęda :) I tylko fragment. I jakość dźwięku fatalna :)