Miał być post refleksyjny, nostalgiczny, pełen zadumy i radości jednocześnie, bo świętujemy dziś Bzylowe urodziny. Szóste.
A będzie stęknięcie matczyne, chrzęst szczęk zaciskanych w gniewie, bo Szanowny Jubilat darciem swym opętanym doprowadził mnie po raz kolejny na skraj matczynej cierpliwości. Zaczęło się zaraz po wyjściu z przedszkola - dzika bzylowa furia, krzyk rozdzierający szyby blokowisk i kruszący chodnikowe płyty. A potem było już tylko gorzej. Takie "sprawdzam Cię Mamo", ile wytrzymasz, a nuż się ugniesz, i dostanę torta szybciej niż planowałaś, albo znajdzie się jeszcze zdrowa "czekoladka", którą częstowałem dzieci w przedszkolu...
Ciężki tort (orzechowy zresztą) do zgryzienia.
Więc w domu krzyk, wrzask, mój choleryczny gniew przeciw Bzylowej furii. Na to wkracza P., jakby już z pracy, ale z awarią w tle, więc nadal w pracy jednak, przyklejony do komputera, mamroczący jak w malignie, z telefonem wiecznie przy uchu.
I nasz prezent - niewypał. Piankolina, dla Bzyla wymarzona, która tak śmierdzi toksyczną chemią przemysłową, że strach wyciągać z pudełka.
Źli, źli, źli wszyscy jak osy. Oprócz Roszka, któremu nie wiele do szczęścia potrzeba. Nie na niego krzyczą, więc nie ma czym się przejmować. Tylko Cudowne Przedszkole stanęło na wysokości zadania - była impreza i prezenty, i nawet malowane balony.
Urodziny.
Chciałabym z radością, ze wzruszeniem w oczach, z przytupem odświętnym.
A jest jak jest.
Smutna refleksja - 6 lat, bez ani jednego słowa, bez minimalnej choćby poprawy w kwestii mowy. Z każdym rokiem czuję coraz dotkliwiej tę presję uciekającego czasu i złowrogi szept, że nic się w tej kwestii nie wydarzy się już.
Mimo wszystko, Bzylku - sto lat!
Kochamy Cię, tą miłością pokraczną, tym kalekim sercem swoim.
BARDZO.
sto Lat Bazylku ! - badz szczesliwy!
OdpowiedzUsuńBazyli wszystkiego najlepszego,dużo szczęścia....
OdpowiedzUsuńBazylku, a jutro będzie dzień uśmiechów. I odetchniecie oboje - i ty, i mama (bo dziś to wiadomo -nadmiar bodźców i emocji) . Bardzo Wam tego życzę.
OdpowiedzUsuńBazylku zycze Ci duzo usmiechu kazdego dnia. sto lat:)
OdpowiedzUsuń