Dziś Światowy Dzień Świadomości Autyzmu... W internecie już tyle na ten temat powiedziano, że nie bardzo czuję się na siłach wylewać z siebie kolejne treści... Opinii na temat autyzmu jest tyle, ilu ludzi w temacie - począwszy od tych, które traktują go jako super moc (serio!) do tych, które widzą w nim straszną chorobę, z której trzeba koniecznie kogoś wyleczyć. A ja, jak zwykle, dyndam sobie pośrodku, i raz w jedną, raz w drugą stronę się przechylam. Rwę włosy z głowy, gdy moje dzieci są za szybą, nieporadne, oderwane od życia i innych ludzi, gdy cierpią, męczą się, nie nadążają za światem. Ale też przytulam do serca ich wszystkie "dziwności", bo to dzieci moje, całe, zintegrowane w jednym ciałku i duszy, i kochać trzeba każdą tego odsłonę.
Skoro 21 marca, w Dzień Zespołu Downa piszę zawsze o Roszku, to tradycyjnie 2 kwietnia skupiam się na Bazylim (choć Roszek też ma autyzm i czasem jest bardziej "za szybą" niż Bazyli). Ale niech to będzie DZIEŃ BAZA. Sprawiedliwość musi być.
Chciałabym opowiedzieć Wam dziś o Bazylku inaczej, niż dotychczas... Może obrazem? Zazwyczaj cała istota człowieka wybrzmiewa między słowami... Pokażę Wam dziś moje subiektywne "między słowami" o Bazylku... Bez komentowana, bez opisywania, bez wyjaśniania. Poczujcie Baza. Tak, jak my go odczuwamy na co dzień.
A na koniec optymistyczna niespodzianka...
Wytchnienie przypomniało mi o Was. Więc zaglądam i ściskam serdecznie..kiedyś często tu bywałam,jakieś wiadomości wymieniałyśmy..potem życie pognało w realu. Jednak teraz będę częściej zaglądać. Blisko mi do Was w serduchu. Pozdrawiam - mama autystyków trzech Micha 18 i J/I bliźniaków/13..
OdpowiedzUsuńJakbym oglądała zdjęcia że swojego domu. Córka 5 lat. Niewerbalna. Jest to pocieszenie, że w swojej.innosci jest ... normalna. Taka jak inne dzieci z autyzmem.
OdpowiedzUsuńTancerz jak się patrzy !!!! ❤️
OdpowiedzUsuń