Kocham polskie morze. Za pieszczenie wszystkich zmysłów naraz. Za przebogatą ferię barw. Za bezkresny horyzont.
Uwielbiam robić zdjęcia na plaży. Szczególnie, gdy niebo zasnuwają chmury. To raj dla fotografa amatora! Bardzo trudno jest uchwycić Endorfinki w bezruchu lub patrzące w obiektyw (marzenie!), więc napstrykałam prawie tysiąc zdjęć... I, jak zwykle, zamierzam częstować Was tymi pocztówkami znad morza na blogu.
Przeżyjecie?
Przepiękne zdjęcia :) A Bazylek w nowych okularach wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńRoześmiany Bzyl w morzu to mój faworyt!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia
Piękna jest Wasza Rodzina Pani Madziu- pod KAŻDYM względem :)
OdpowiedzUsuń