Strony

wtorek, 28 kwietnia 2015

Ojej

Bzyl jaśniał wczoraj niczym Supernowa - rozdawał uśmiechy jak cukierki, każdemu, wszędzie, hurtowo i na wynos.W przedszkolu, na terapii, u dziadków, u lekarza.

A jednak jest mi źle.
A jednak się popsułam.
Dziura w duszy.
Przeciekam.

Roś mimowolnie wysłuchał mojego przydługiego i emocjonalnego monologu skierowanego do P. Nadmiar słów i emocji zawartych w tym moim wystąpieniu skomentował tylko jednym słowem: Ojej.


No właśnie, Roszku.
Ojej.

Tonę.

4 komentarze:

  1. przesilenie wiosenne jak nic ;-) - moje monologi ostatnio zaginaja nawet Chucka Norrisa.Po ostatnim moim monologu , maz z podkrazonymi ze zmeczenia oczami skwitowal: - okres , albo przesilenie wiosenne - i tego sie trzymajmy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uszy do góry. Ktoś za nie złapie i wyciągnie prędzej czy później. Czasem musi nam być źle,żeby było lepiej. Wiem coś o tym:) Mocno ściskam i trzymam kciuki za szybki ratunek. Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, MY RODZICE CHORYCH DZIECI czasem tak mamy. Mamy wszystkiego dość, psychicznie i fizycznie... Gdy ja mam doła przypominają mi się słowa taty od Nikoli - nasze dzieci mieli operacje serca w tym samym czasie. Powiedział : ile ja bym dał zeby moja córka miała tylko taka chorobę jak u Twojego syna... Nikola przez 2 lata walczyła o życie I niestety ta walkę przegrała. Inna mama z takim entuzjazmem opowiadała jak jej 15 letni syn w spiaczce ruszył noga a jego dni są już policzone. I wtedy cieszę się ze moje dzieci mają Tylko takie choroby. I każdy uśmiech moich dzieci daje mi wiele do myślenia, że inni mają gorzej. Pozatym szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. I polecam wypad na zakupy albo z przyjaciółką na kawę, koniecznie bez dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A moze warto zastanowic sie nad spedzeniem czasu gdy np. endorfinki sa w przedszkolu tylko sama ze soba , czas tylko dla Pani (robic to na co sie ma w danym czasie ochote) . Albo wrecz przeciwnie czas na spotkania z ludzmi, pogaduchy itd. moze taka zmiana otoczenia doladuje na reszte dnia. Pozdrawiam Marta Wilde

    OdpowiedzUsuń