tag:blogger.com,1999:blog-8677161932289289017.post8088746658278310571..comments2023-11-21T01:40:39.443+01:00Comments on Endorfinki: Dzieci specjalnej troskiEndorfinkihttp://www.blogger.com/profile/08397455993495040234noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-8677161932289289017.post-351064853345959802014-09-05T13:00:54.043+02:002014-09-05T13:00:54.043+02:00To fajnie Madziu że umiesz tak mówić o Chłopcach.J...To fajnie Madziu że umiesz tak mówić o Chłopcach.Ja pamiętam jak nie potrafiłam na początku wydusić że Gaba ma zespół Downa.A teraz mówię szczerze,otwarcie bo się nauczyłam,przyzwyczaiłam.oswoiłam rzeczywistość.Fajnie,że macie takie przedszkole dla Chłopców.U nas nie jest tak kolorowo i nikt Gaby nie chce,a bo nie chodzi bo dupa maryni ... Ale ma zajęcia w domu więc osamotniona nie jest.Mam nadzieje że uda Wam się zejść z pieluch :) Znam ten problem - Gaba wali notorycznie,Bartek zaczyna już mówić ze chce siku więc jest szansa na odpieluchowanie chociaż jednego :) Ściskam Was serdecznie :)Gąsiorynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8677161932289289017.post-78866069924812371142014-09-05T07:07:48.791+02:002014-09-05T07:07:48.791+02:00A mnie już tak pejoratywnie zakotwiczyło się w gło...A mnie już tak pejoratywnie zakotwiczyło się w głowie to określenie "specjalnej troski" (bo litość, bo patetycznie, bo z charakterystycznym, niedefiniowalnym ładunkiem emocjonalnym) że nieszczególnie lubię. Choć rozumiem podstawy znaczenia. Osobiście mówię o Julku, że niestandardowy jest, nie wypaczając - mam nadzieję - tej specjalnej opieki, której wymaga. ;)<br />Cieszę się wielce, że przedszkole podeszło chłopakom, że tyle zajęć i planów. <br />PS Zdjęcia w galerii zachwycające. Tylko im jakoś nie po drodze z tym ładunkiem trudów macierzyństwa. :)) Takie słodkie, brykające chłopaki z nich wychylają się. :) Piękni są w tej swojej nieprzewidywalności!Marta Całkowskahttps://www.blogger.com/profile/02560851776203838203noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8677161932289289017.post-69111470236492444032014-09-04T20:56:49.423+02:002014-09-04T20:56:49.423+02:00Ja muszę się przyznać nie lubię tego określenia. J...Ja muszę się przyznać nie lubię tego określenia. Jako pedagog specjalny:), pracujący w szkole specjalnej:) z dziećmi specjalnej... i mama dziecka specjalnej... mam dość tej specjalności. Dzieci jak każde musi być posłuszne , pozbyć się pieluch , chodzić do szkoły, przedszkola itd. to nic specjalnego. Muszą mieć tylko stworzone specjalne warunki ale one same są wyjątkowe. Buźka Endorfinki od Kajtka i mamyAnonymousnoreply@blogger.com